przemoc w rodzinieCzy syna, który znęcał się nad matką, publicznie jej ubliżał i kradł jej pieniądze można pozbawić prawa do dziedziczenia? Co zrobić, żeby taka osoba nie mogła dziedziczyć? W jakich sytuacja można uznać kogoś za niegodnego dziedziczenia?

Przykład: Matka miała syna i córkę. Syn znęcał się nad matką, często pod wpływem alkoholu wszczynał awantury, zabierał jej pieniądze, a czasami dotkliwie bił. Został nawet skazany prawomocnym wyrokiem za pobicie matki. Pół roku temu matka zmarła. Okazało się, że do spadku po matce powołana została córka i wyrodny syn. Czy można w jakiś sposób pozbawić syna prawa do dziedziczenia? W związku z jego karygodnymi czynami, nie powinien on dostać spadku po matce. Cały spadek powinna dostać córka, która opiekowała się matką.

Na szczęście jest taka możliwość. Prawo polskie przewiduje możliwość uznania kogoś za niegodnego dziedziczenia i w ten sposób wyłączyć go z dziedziczenia. Taka osoba będzie wtedy traktowana tak jakby nie dożyła otwarcia spadku.

Kodeks cywilny dokładnie określa przypadki, w których można uznać osobę za niegodną dziedziczenia (Art. 928 – 930 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny Dz.U. z 2014 r. poz. 121). Stanie się tak wtedy gdy, taka osoba umyślnie dopuści się ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy, za pomocą podstępu lub groźby nakłoni spadkodawcę do sporządzenia bądź odwołania testamentu, albo w taki sam sposób przeszkodzi spadkobiercy w dokonaniu jednej z tych czynności. Ponadto za niegodną dziedziczenia zostanie uznana osoba, która umyślne ukryje lub zniszczy testament spadkodawcy, podrobi, przerobi jego testamentu albo świadome skorzysta z testamentu podrobionego lub przerobionego przez inną osobę.

Opisane w przykładzie karygodne czyny syna wobec matki można zakwalifikować jako ciężkie przestępstwo przeciwko spadkodawcy. Co prawda kodeks nie określa dokładnie co jest ciężkim przestępstwem wobec spadkodawcy, a co nie, ale daje sądowi cywilnemu możliwość podjęcia w tym zakresie decyzji na podstawie dowodów. Ważne jest jednak, że spadkobierca powinien być już wcześniej za taki czyn karany. W opisanym przypadku tak było, więc nie powinno być problemu z wykazaniem, że syn powinien zostać uznany za niegodnego dziedziczenia. Trzeba jednak pamiętać, żeby córka lub inna osoba mająca interes prawny, wniosła pozew o uznanie tego syna za niegodnego dziedziczenia. Sąd z urzędu nie będzie tego dochodził.

Dodatkowo, trzeba też wspomnieć, że jeśli spadkodawca świadomie przebaczył spadkobiercy i to okazał, wtedy nie może być on uznany niegodnego.