Mój ojciec całe życie używał innego imienia niż nadano mu na chrzcie. Nie lubił imienia Ewaryst i dlatego od zawsze posługiwał się swoim drugim imieniem. Z czasem całe otoczenie, rodzina i przyjaciele nazywali go drugim imieniem Mariusz. Tak się przyjęło i wszyscy wokoło wołali na mojego ojca Mariusz. Kilka lat temu mój ojciec zmarł. Uprzednio zostawił on testament, w którym największą część spadku przekazał mnie. Skorzystałem na tym bardziej niż rodzeństwo. Testament ten podpisał, jak łatwo się domyślić, używając imienia Mariusz. Teraz z tego powodu mam kłopoty. Moje rodzeństwo próbuje kwestionować testament i wykazać jego nieważność z powodu niezgodności imienia. Czy mimo to, testament jest ważny i mam szansę spadek w wysokości, jakiej życzył sobie ojciec?
W opisanej powyżej sytuacji testament jest jak najbardziej ważny. Już dawno temu Sąd Najwyższy uznał, że „podpis, jako znak ręczny określonej osoby, powinien wskazywać na tę właśnie osobę, a co najmniej – w powiązaniu z innymi okolicznościami – pozwalać na identyfikację tej osoby”. Oczywiście najbezpieczniej byłoby podpisać testament imieniem i nazwiskiem z dowodu osobistego, ale w opisanym przypadku trzeba stwierdzić, że dla całej rodziny nie ma najmniejszej wątpliwości, kto podpisał testament. W sporze sądowym z rodziną nie będzie problemu z wykazaniem, że testator posługiwał się w rzeczywistości nie imieniem z dowodu, ale tym, którym podpisał się pod testamentem. Dlatego taki podpis jest jak najbardziej uzasadniony i prawidłowy.
Jest to szczególny przypadek, ale w normalnych okolicznościach należy pamiętać, żeby podpisywać ostatnią wolę wyraźnie i własnoręcznie imieniem i nazwiskiem. Najważniejszą zasadą jest, aby nie było wątpliwości, kto jest autorem testamentu i kto go podpisywał. Musi to jasno wynikać z treści testamentu oraz własnoręcznego podpisu. Dlatego, jeśli na przykład w rodzinie jest kilka osób o imieniu rozpoczynającym się na „M”, lepiej podpisać dokument całym imieniem i nazwiskiem, niż samą literą „M” lub „M z nazwiskiem. Tak podpisany testament może być skutecznie zakwestionowany w sądzie.